Nowa ustawa obniża standardy ochrony dzieci przed przestępstwami seksualnymi — negatywna opinia Rzeczniczki Praw Dziecka

Rzeczniczka Praw Dziecka prezentuje krytyczną opinię o nowej ustawie dotyczącej ochrony dzieci przed przestępstwami seksualnymi.

Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka, przedstawiła Panu Prezydentowi negatywną opinię na temat ustawy z dnia 5 sierpnia 2025 r., dotyczącej zmian w przepisach o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym oraz ochronie małoletnich. Ustawa, zwana potocznie „ustawą Kamilka”, została uchwalona pomimo licznych zastrzeżeń ze strony Rzeczniczki oraz innych środowisk.

Główną troską Rzeczniczki jest obniżenie standardów ochrony dzieci przed nadużyciami seksualnymi oraz innymi poważnymi przestępstwami. Według niej, ustawa wprowadza nieuzasadnione wyjątki, które umożliwiają zaniechanie obowiązków weryfikacji karalności osób mających kontakt z dziećmi. Takie przepisy zwiększają ryzyko wystąpienia poważnych konsekwencji, zarówno psychicznych jak i fizycznych dla dzieci.

W Polsce od 2016 i 2023 roku obowiązują przepisy wymagające weryfikacji karalności osób, które mają kontakt z dziećmi, poprzez sprawdzanie Rejestru Sprawców Na Tle Seksualnym oraz Krajowego Rejestru Karnego. Te rozwiązania miały na celu minimalizowanie sytuacji, w których osoby skazane za m.in. przestępstwa seksualne, handel ludźmi czy zabójstwo, miałyby bezpośredni kontakt z dziećmi bez obecności opiekunów.

Niestety nowe przepisy znacznie osłabiają te mechanizmy. Przykładowo, zacytowany jest przypadek, gdy podczas posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. dzieci, obecna była osoba skazana prawomocnie za przestępstwo seksualne. Według nowych przepisów takie osoby w ogóle nie będą podlegać obowiązkowi weryfikacji w rejestrach, a jedynie będą objęte nadzorem upoważnionych osób (np. nauczycieli) bez wcześniejszej kontroli ich przeszłości.

Dodatkowo ustawa wprowadza zwolnienia z obowiązku przedstawiania zaświadczeń o niekaralności dla określonych grup, takich jak osoby prowadzące praktyczną naukę zawodu czy opiekunowie staży uczniowskich. Ma to zwiększyć ryzyko, że np. praktykanci będą mieli kontakt z osobami karanymi za poważne przestępstwa, często bez wiedzy szkoły czy rodziców.

Negatywne stanowisko wobec ustawy wyraziły też inne instytucje i organizacje, m.in. Państwowa Komisja do spraw Przeciwdziałania Wykorzystaniu Seksualnemu Małoletnich Poniżej 15 lat, Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Fundacja „To ja – Dziecko” im. Kamilka Mrozka oraz Rada Młodzieżowa przy Parlamentarnym Zespole ds. Młodzieży.

Pomimo tych sprzeciwów, 7 sierpnia 2025 r. Senat przyjął ustawę bez poprawek. Za przyjęciem głosowało 54 senatorów, przeciw było 34, 4 wstrzymało się od głosu, a 8 nie brało udziału w głosowaniu. Przeprowadzono również głosowanie w sprawie odrzucenia ustawy, które zakończyło się odrzuceniem tego wniosku.

Rzeczniczka Praw Dziecka zwraca uwagę, że nowe przepisy stwarzają realne zagrożenia dla bezpieczeństwa dzieci, a obowiązki w zakresie ochrony dzieci zostają przeniesione na kadrę pedagogiczną, co zwiększa jej obciążenia i odpowiedzialność. Może to prowadzić do sytuacji, gdzie osoby skazane za ciężkie przestępstwa będą mogły legalnie mieć kontakt z dziećmi, co budzi poważne społeczne obawy.

Źródło: brpd.gov.pl