Holandia za ustawowym zakazem terapii konwersyjnej. Kontrowersje wokół wolności religijnej i praw obywatelskich

Holenderski parlament przegłosował ustawę zakazującą terapii konwersyjnej, budząc szeroką debatę o granicach wolności religijnej i prawach obywatelskich.

Zakaz terapii konwersyjnej w Holandii

We wtorek parlament Holandii przyjął ustawę zakazującą terapii konwersyjnej, uzasadniając to potrzebą ochrony osób LGBT przed szkodliwymi praktykami. Wspierający ustawę politycy – m.in. Wieke Paulusma z D66 oraz Bente Becker z VVD – podkreślają, że nowe prawo ma chronić wolność, równość i godność ludzką. Twierdzą, że zakazane będą wyłącznie próby systematycznego lub natrętnego tłumienia bądź zmieniania czyjejś orientacji seksualnej, co teoretycznie nie obejmuje pojedynczych rozmów duszpasterskich.

Kontrowersje i krytyka ze strony chrześcijańskich partii

Przeciwnicy ustawy, reprezentujący partie chrześcijańskie, alarmują, że przepisy mogą naruszać wolność religijną i prowadzić do sądowych procesów przeciw duchownym, którzy wyrażają tradycyjne poglądy na temat seksualności. Diederik van Dijk z SGP oraz Mirjam Bikker z ChristenUnie zwracają uwagę na niejasność definicji „systematyczności” czy „natrętności”, obawiając się, że mogą one zostać różnie interpretowane przez sądy.

Zmiana stanowiska CDA i polityczny kontekst

Zdecydowane poparcie dla ustawy wyraziła chadecka CDA, choć jeszcze niedawno krytykowała jej założenia. Derk Boswijk, poseł CDA, zapewnia, że rozmowy duszpasterskie nie będą podlegać nowemu prawu, pod warunkiem że nie mają na celu strukturalnej zmiany orientacji i nie odbywają się wbrew woli zainteresowanej osoby. Jednak chrześcijańscy politycy wyrażają wątpliwości, czy te deklaracje znajdą potwierdzenie w praktyce sądowej, gdy sprawy trafią do aktywnych działaczy LGBT.

Reakcje środowisk LGBT i Kościołów

Organizacje LGBT, takie jak COC, uznały decyzję parlamentu za „wielkie zwycięstwo”. Ich przedstawiciele podkreślają, że tożsamości płciowej i orientacji seksualnej nie da się zmienić bez szkody dla zdrowia psychicznego, a nacisk prawny wpłynie na ograniczenie działań Kościołów i grup religijnych, które traktują homoseksualizm jako zaburzenie.

Ustawa jeszcze nie obowiązuje

Nowe prawo czeka na zatwierdzenie przez izbę wyższą parlamentu, a jego losy mogą być powiązane z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. W tle pozostaje pytanie, czy poparcie dla ustawy przez CDA wynika z kalkulacji politycznej czy rzeczywistej zmiany postawy etycznej partii chrześcijańsko-demokratycznej