Charlie Kirk: Aborcja i niewolnictwo mają wspólny korzeń

Charlie Kirk, znany komentator społeczny i obrońca życia, zastrzelony przed kilkoma dniami podkreślił w jednym z ostatnich wystąpień, że aborcja i niewolnictwo mają wspólny korzeń – odczłowieczenie pewnej grupy ludzkiej. Jego argumentacja wskazuje na analogię między tymi dwoma zjawiskami, które choć oddalone historycznie, są oparte na błędnym usprawiedliwieniu cierpienia i niszczenia życia w imię pozornej pomocy.

Historyczne i współczesne podobieństwa

W XIX wieku kwestia niewolnictwa bardzo silnie dzieliła społeczeństwo amerykańskie, doprowadzając nawet do wojny secesyjnej. Wygrana Północy oznaczała formalny koniec niewolnictwa, ale pełne równouprawnienie Afroamerykanów zajęło kolejne sto lat. Współcześnie prawa wszystkich obywateli USA są równe niezależnie od koloru skóry, z wyjątkiem nienarodzonych dzieci, które od 1973 roku – po wyroku w sprawie Roe vs. Wade – zostały wyjęte spod ochrony prawnej. Rocznie aborcji dokonuje się na około milionie dzieci, a według danych z 2021 roku ponad 25% amerykańskich kobiet przynajmniej raz poddało się aborcji. Szczególnie wysoki wskaźnik aborcji zanotowano wśród kobiet czarnoskórych, co ukazuje widoczne nierówności społeczne i ekonomiczne.

Fałszywe usprawiedliwienia i propaganda

Propagatorzy aborcji twierdzą, że jej legalizacja chroni zdrowie reprodukcyjne kobiet i zapobiega niebezpiecznym, nielegalnym zabiegom. Tymczasem Kirk podkreśla, że to argumentacja fałszywa i przypominająca obrońców niewolnictwa z XIX wieku, którzy uzasadniali wyzysk „opiekuńczością” i ratowaniem „zagrożonych” Afrykanów. Dziś aborcyjny przemysł kieruje się przede wszystkim zyskiem, a nie realnym dbaniem o dobro kobiet.

Kompromis jako pułapka

Kolejnym wspólnym elementem obu zjawisk jest taktyka „kompromisu”. Propagatorzy aborcji często przedstawiają ją jako konieczność jedynie w wyjątkowych sytuacjach – w trudnej sytuacji życiowej, zdrowotnej lub po gwałcie. Kirk ostrzega jednak, że takie podejście do wartości ludzkiego życia prowadzi do jego deprecjacji i nieuchronnego rozszerzania się prawa do zabijania dzieci. Analogicznie w XIX wieku promotorzy niewolnictwa postulowali stopniowe ograniczanie niewolnictwa, co według abolicjonistów było fałszywym uzasadnieniem wiecznego utrzymania tego systemu.

Prawo bez etyki – zagrożenie dla społeczeństwa

Kirk wskazuje na niebezpieczeństwo legalizacji aborcji i niewolnictwa z pominięciem podstawowych zasad etycznych. Ustawy i orzeczenia sądowe mogą stopniowo odczłowieczać pewne grupy i kształtować opinię społeczną tak, by nie zauważała problemu ich krzywdzenia. Prawo powinno opierać się na niezmiennych zasadach etycznych, takich jak równa godność wszystkich ludzi i zakaz odbierania życia. Zaniedbanie tego prowadzi do patologii społecznej, w której silni dominują nad słabszymi i bezbronnymi.

Tekst autorstwa Charlie’ego Kirka zwraca uwagę na paralelę między dwoma skrajnymi zjawiskami w historii i współczesności: niewolnictwem i aborcją. Podkreśla, że oba naruszają fundamentalną godność człowieka i są oparte na fałszywych przesłankach, a jednocześnie przestrzega przed legalizacją prawa w oderwaniu od etyki, co prowadzi do społecznego upadku.

Źródło: opoka.org.pl