Co najmniej 10 osób zostało rannych w środę na wyspie Oleron na zachodzie Francji, gdzie 35-letni mężczyzna celowo wjeżdżał samochodem w pieszych i rowerzystów na drodze między miejscowościami Dolus-d’Oleron i Saint-Pierre-d’Oleron. Sprawca, mieszkaniec wsi Cotiniere oddalonej o 4 km od Saint-Pierre-d’Oleron, jest znany miejscowej żandarmerii z powodu wcześniejszych wykroczeń, problemów z alkoholem oraz zażywania narkotyków.
Prokuratura w La Rochelle potwierdziła, że działania mężczyzny były celowe. W chwili zatrzymania użył słów „Allah Akbar”, a wobec niego zastosowano paralizator. Motyw jego czynu nie został jeszcze ustalony, jednak na tym etapie nie zajmuje się nim prokuratura antyterrorystyczna. Wszczęto śledztwo w sprawie próby dokonania zabójstwa.
Przed zatrzymaniem sprawca próbował podpalić swój samochód. Na miejsce zdarzenia udaje się szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Francji Laurent Nunez. Mer Saint-Pierre-d’Oleron Christophe Sueur poinformował, że sprawca był znany z zachowań odbiegających od normy oraz problemów alkoholowych.
Incydent wywołał dramatyczne sceny na wyspie, a śledztwo jest w toku, prowadzone pod kątem usiłowania zabójstwa poszkodowanych osób.